Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

Prosto ze słonecznej Italii

Prosto ze słonecznej Italii

W dniach 15-28 kwietnia kolejna już grupa uczniów z naszej szkoły, w ramach projektu Erasmus+, spędziła niesamowite dwa tygodnie we Włoszech - krainie wybitnych poetów, wspaniałej historii, zapierających dech w piersiach widoków i najlepszej na świecie pizzy! Naszą przygodę rozpoczęliśmy w niedzielę, kiedy to kilka godzin po przyjeździe wybraliśmy się na spacer po Cesenatico - uroczym miasteczku nad Adriatykiem, który stał się również naszą przystanią po codziennych wojażach. Przewodnik pokazał nam najważniejsze zabytki miasta i polecił najlepsze restauracje i kawiarnie, w których kawa i lody pistacjowe smakowały jak nigdzie indziej na świecie. Wieczorem, wybraliśmy się na główny plac, gdzie mieliśmy okazję podziwiać miasto z diabelskiego młyna - widok niczym z lotu ptaka zrobił na nas jeszcze większe wrażenie. W poniedziałek wybraliśmy się do Bolonii. Już na początku zwiedzania zatrzymaliśmy się, aby wyjrzeć przez okienko przy Via Piella z niesamowitym widokiem na łączące się kanały - to dzięki nim, ten zakątek miasta nazywa się “Małą Wenecją”. Zwiedziliśmy Bazylikę św. Petroniusza, a także mieliśmy okazję zobaczyć fontannę Neptuna na głównym placu - Piazza Magiore oraz pomnik Luigi Galvani na Piazza Galvani. Następnego dnia zwiedzaliśmy miasteczko Rimini, gdzie mieliśmy okazję podziwiać m.in. Kościół św. Franciszka - Mauzoleum Malatestów, pomnik Juliusza Cezara czy most Tyberiusza. Imponującą atrakcją był charkterystyczny łuk św. Augusta, przy którym zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Jeszcze tego samego dnia udaliśmy się do San Marino - jednego z najmniejszych państw Europy. To na szczycie Monte Titano zatrzymaliśmy się najdłużej, aby móc podziwiać piękną panoramę, a następnie również wnętrze Bazylikii San Marino oraz Bramę św. Franciszka. W środę udaliśmy się do Rawenny, miasta, które swoją sławę zawdzięcza niesamowitym mozaikom. Zwiedziliśmy tam Baptysterium Odroksów, Bazylikę św. Franciszka przy Piazza San Francesco, grób Dantego Alighieri, Bazylikę św. Apolinarego, Bazylikę św. Witalisa oraz pałac Arcybiskupów Rawenny. Następnego dnia oprócz zwiedzania ogromnej Biblioteki Malatestianów, zaplanowane mieliśmy również odwiedzenie włoskich kolegów i koleżanek z technikum rolniczego w Cesenie. Uczniowie oprowadzili nas po ogromnym budynku szkoły i pokazali własny ogród. Mieliśmy okazję obserwować proces przygotowywania przez uczniów przypraw, dżemów, konfitur, miodów, win i olejków. Sami spróbowaliśmy skomponować sól ziołową, której słoiczek otrzymaliśmy na pamiątkę. Zostaliśmy poczęstowani słynną piadiną- ciastem, któro przypomina tortillę, ale smakuje o niebo lepiej! Później udaliśmy się na obiad przygotowany przez uczniów - mieliśmy do wyboru przeróżne rodzaje foccaci, pieczywa, pizzy czy lasange. Dwa kolejne dni spędziliśmy (jak to należy do uczniów) w szkole! Uczestniczyliśmy w lekcjach w liceum im. Enzo Ferrariego i technikum im. Giovanniego Agnelii. Obserwowaliśmy jak działa włoska szkoła, ale przede wszystkim nawiązywaliśmy nowe znajomości. Rozmawialiśmy z uczniami i nauczycielami o wszystkim co nas łączy - wymienialiśmy się doświadczeniami (dostaliśmy też wiele cennych rad jak najszybciej dojść na plażę i gdzie wypijemy najlepsze espresso). W niedzielę wstaliśmy bardzo wcześnie, gdyż celem dnia było zwiedzanie Florencji. Mogliśmy zobaczyć m.in. Kościół Santa Croce, znajdujący się na bardzo ruchliwym Piazza di Santa Croce, olbrzymią Katedrę Santa Maria del Fiore, która zrobiła na nas równie ogromne wrażenie czy Ponte Veccio z nieziemskimi widokami oraz Kościół św. Krzyża. Następne dni mijały, a my znaliśmy siebie (ale również Włochy!) coraz lepiej. Postanowiliśmy więc wybrać się na międzynarodowy festiwal latawców, odbywający się niedaleko naszego miasteczka. Sami nie wiemy co wywarło na nas większe wrażenie - ogrom wydarzenia, pogoda ludzi czy widoki (festiwal odbywał się bowiem nad brzegiem morza). Kolejnego dnia wybraliśmy się szlakiem Juliusza Cezara, by nad Rubikonem wypowiedzieć słynne „kości zostały rzucone”. Środa, ostatni dzień w szkole, był czasem pożegnań z naszymi włoskimi przyjaciółmi, ale również okazją do przedstawienia historii naszej szkoły, miasta i ojczyzny, w przygotowanych przez nas wcześniej prezentacjach. W czwartek, chwilę po 8 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski - bogatsi w nowe doświadczenia, historie do opowiedzenia, a także ciasteczka pistacjowe i pocztówki dla naszych bliskich. 
Choć nasz niesamowity pobyt we Włoszech dobiegł końca, to słoneczna Italia i wszyscy, których tam poznaliśmy, na zawsze pozostaną w naszych sercach. 
Tekst: Nikola Bondyra, Zuzanna Świętanowska

Data dodania: 2023-05-19 14:46:31
Data edycji: 2023-05-19 14:53:55
Ilość wyświetleń: 439

Europrojekty

Realizujemy projekty międzynarodowe
Więcej informacji

Blog uczniowski

Zobacz blog uczniów naszej szkoły
Więcej informacji

Sport w szkole

Wejdź i zobacz więcej
Więcej informacji

Konkursy

Zgłoś się do konkursu szkolnego! Nabór trwa jeszcze kilka dni!
Więcej informacji

Kalendarz

Współpracujemy z

"Wszystko co wielkie, jest wielkie przez serce"

Cyprian Kamil Norwid
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej